wtorek, 16 lipca 2013

Przycinanie pazurów

Regularna kontrola stanu łap zapobiega zakręcaniu, zaczepianiu i nadrywaniu się a w skrajnych wypadkach nawet i wrastaniu pazurów w skórę.
Nieprzycinane, nie tylko utrudniają zwierzęciu poruszanie się ale i wywołują poczucie dyskomfortu, prowadząc do stopniowego wydłużania rdzenia pazura. Również ryzyko zadrapania podczas zabaw z psem staje się większe, a sam pies może się skaleczyć, podczas prostej czynności jaką jest choćby podrapanie się za uchem.

Jak często?
Pazury u szczeniąt należy obcinać co 6 tygodni, u dorosłych psów w miarę potrzeby. Psy, które nie chodzą po twardym podłożu będą miały pazury mniej starte od tych psów, które lubią długie wędrówki. Jeśli mamy do czynienia z zaniedbanym zwierzęciem, zamiast obcinać, lepiej jest je spiłować.

Przyzwyczajanie
Aby przyzwyczaić pupila do spokojnego znoszenia zabiegu, naukę należy zacząć jak najwcześniej. Delikatne dotykanie okolic łap, poduszek i pazurków połączone z głaskaniem, zabawą czy też smakowitymi kąskami pomogą przekonać psa, że jest to czynność przyjemna i niegroźna. Psy z reguły są wyczulone na dotyk w tych miejscach, trening jest więc tu niezbędny, aby w przyszłości przycinanie pazurów nie wiązało się z katorgą zarówno dla właściciela, jak i psa.

Kolejnym etapem jest zapoznanie pupila z obcinaczką. Nie próbujmy jej zbliżać do łap zwierzęcia a jedynie pozwólmy mu zapoznać się z samym przedmiotem, wytwarzając  u psa pozytywne skojarzenia. Dopiero gdy nasz czworonóg nie będzie wykazywał oznak stresu bądź zaniepokojenia, możemy  zacząć manewrowanie narzędziem przy łapach. Ponieważ najwięcej problemu sprawia reakcja na dźwięk obcinanego pazura, dobrym pomysłem jest początkowe ucinanie główki zapałki zamiast paznokcia-jej złamanie wydaje podobny dźwięk. Pies czy kot, który zrozumie, że zarówno dźwięk, jak i widok obcinaczki czy dotyk łapy nie niesie ze sobą niczego nieprzyjemnego, powinien znosić zabieg wzorowo.

Przycinanie 
Białe pazury mają wyraźnie widoczny rdzeń, dzięki czemu możemy przyciąć je bez większych problemów. W przypadku pazurów ciemnych należy zachować dużą ostrożność.

Spokojnego (a najlepiej wymęczonego) psa warto poprosić o podanie łapy. Zwiększy to jego pewność siebie i poczucie kontroli nad sytuacją. Pazur przycinamy pod kątem, jeśli nie jesteśmy pewni, w którym miejscu zaczyna się rdzeń, nie obcinajmy zbyt dużego kawałka. Ból źle przyciętego pazura jest wyjątkowo nieprzyjemny i cała nasza praca przyzwyczajania do zabiegu może pójść na marne. W przypadku naruszenia naczyń krwionośnych należy zastosować zasypkę bądź opatrunek w żelu, które szybko i skutecznie hamują krwotok, zmniejszając tym samym dyskomfort.




Czym przycinać?
Kształt i twardość psiego pazura już na początku przekreśla zwyczajne cążki do użytku domowego. Jeśli zależy nam na szybkiej i bezbolesnej czynności, wystarczy wybrać się do sklepu zoologicznego. Jest w czym wybierać. Zwykłe obcinaczki przypominające kształtem nożyczki, gilotynki a nawet i cążki z czujnikiem nerwu, sygnalizujące odpowiednią i bezpieczną długość cięcia.






Pamiętaj, Twój pies świadczy o Tobie.




3 komentarze:

  1. Od 2 dni szukam w internecie cążków/gilotyny/nożyczek/obcinaczy pazurów z czujnikiem nerwu. nigdzie nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przycinanie pazurów jest bardzo ważne. Mój pies ma przycinane pazury regularnie, podczas wizyty u psiego fryzjera. Jest to niedroga usługa, a mam pewność, że jest wykonana prawidłowo. Mój pies jest przyzwyczajony do swojej fryzjerki, która ma do niego bardzo dobre podejście i dzięki temu może obciąć mu pazury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój pies uwielbia chodzić do weterynarza, jak i również na regularne obcinanie pazurów. Mam charcika włoskiego hodowla którego wymaga dbania o niego. Jest on wyjątkowy. Uwielbiam takie psy. Jest to pies, który lubi aktywny tryb życia, jest bardzo przyjazny i ładny.

    OdpowiedzUsuń