Za nami kolejna edycja kursu pierwszej pomocy dla zwierząt!

W sobotę, 15.02.2014 wraz z Happy-Pet miałyśmy zaszczyt gościć kolejną grupę uczestników szkolenia z pierwszej pomocy dla zwierząt.

Na wstępie muszę wyrazić swoją ogromną radość i otuchę, jaką niesie ze sobą kontakt z uczestnikami takich szkoleń. Rosnąca świadomość i chęć podnoszenia zarówno swoich umiejętności jak  i wiedzy przez właścicieli zwierząt a także osoby, które na co dzień pracują z czworonogami, jest naprawdę warta zauważenia. Niesamowicie budujące jest również ich nastawienie: wiedzieć, jak się zachować w sytuacji nagłej, niekoniecznie dotyczącej własnego zwierzęcia.

Tym razem grupa znów była zasilona przez płeć żeńską :) Babskie grono ma jednak to do siebie, że potrafi zadbać o wspaniałą atmosferę a jednocześnie pilnie chłonąć wiedzę! Jak zawsze-część teoretyczna, przeplatana była praktyką.

Bandażowanie "jodełką" ujęło wszystkie kursantki, a z kolei nas-przykładanie się do kolejnych ćwiczeń :)

Pomimo nabywania nowych umiejętności i wynajdywania dla siebie najefektywniejszych metod opatrywania-dobrej zabawy i uśmiechów nie zabrakło.

Nasz Azor został odratowany niejednokrotnie, a wątpliwości "co zrobić w przypadku, gdy brak sił w płucach.." rozwiane. Okazało się również, że rytmiczna resuscytacja jest zajęciem wymagającym niemałej ilości energii. Już 5 minut wystarczy, aby się nieźle zmęczyć, a co dopiero pomyśleć, gdy sytuacja od nas wymaga nieprzerywania czynności aż do czasu przyjazdu odpowiedniej pomocy?

Oczywiście nie zabrakło pamiątkowego zdjęcia z certyfikatami, jak i naszymi czworonożnymi pomocnikami. Uczestniczkom jeszcze raz dziękujemy-za punktualność, wspaniałą postawę i ciepłe przyjęcie. Oby zdobyta przez was wiedza nie musiała być użyta, ale jeśli już-to z owocnym skutkiem. I nie zamęczcie ćwiczeniami swoich zwierzaków ;)

Zaś tych, którzy o takim kursie myślą-zapraszamy 26.04.2014 do Wrocławia. Zapisy ruszają niebawem!