sobota, 14 września 2013

Imię dla pupila

Dawno, dawno temu imiona były nadawane tylko ludziom. Prócz identyfikacji osób wyrażały życzenia rodziców aby dziecko posiadało określone cechy lub odzwierciedlały jego cechy fizyczne i wewnętrzne 
oraz informowały o jego urodzie i zaletach. Dziś jest to proces, który również dotyczy psów.




Czym się kierować?

Długość imienia powinna być krótka, najlepiej jeśli jest ono jedno lub dwusylabowe. Krótkie imię daje nam szansę na szybką reakcję, gdy dana sytuacja będzie tego wymagała. Powinno być także dźwięczne i łatwe do wymówienia. Powtarzające się okrzyki "Tyranozaur", "Tyranozaur!" na dłuższą metę mogą być dość męczące. Dla właściciela oczywiście. Dla psa mogą się okazać nawet całkiem niezłą zabawą...


Warto też wyobrazić sobie reakcję innych spacerowiczów, co podsuwa nam kolejny wniosek: imię powinno być neutralne a przynajmniej nie budzące negatywnych odczuć czy złych skojarzeń. Odnosi się to do imion oznaczających nazwy państw czy narodowości, stopni wojskowych lub imion ludzkich ( chodzi o psa czy też może o jakieś zagubione dziecko?). 
Nierozsądne jest także używanie słów, których znaczenia nie jesteśmy do końca pewni.

Niepowtarzalność również jest istotna. Wczujmy się w położenie psa, gdy tego nazwiemy "Okej" i pójdziemy z nim do parku na niedzielny spacer. Dezorientacja gwarantowana.


Imię a charakter

Wybierając imię warto kierować się naszym psem. Często to pies jest dobierany do imienia a nie imię do psa...Czy to ma znaczenie? Choć psychologia imion jest dziedziną wciąż się rozwijającą, dotyczy ludzi. W końcu nie łatwo wskazać na zależność pomiędzy osobowością a imieniem. Jednak rozdźwięk jaki czasami widać pomiędzy charakterem psa, wyglądem a jego imieniem i ambicjami właściciela nasuwa wiele pytań. 

Niepozorny ratlerek o imieniu "Killer" czy amstaff o imieniu "Ciapek" porusza wyobraźnię. Wybór imienia jest sprawą czysto indywidualną. Imię może podkreślić w naszym psie to, co lubimy w nim najbardziej - jakąś cechę charakteru, wyglądu czy też jego historię albo to, co chcielibyśmy aby inni myśleli-że nas pies jest groźnym tyranem lub zupełnie nieszkodliwym pieszczochem. Osobiście nie popieram nadawania psom imion ludzkich, zwłaszcza, że istnieje mnóstwo niesamowicie trafnych i zasługujących na uwagę słów, które na ludzkie imię nie pasują, a dla psa są jak znalazł.

Nauka 

Przeważnie nauka nie zajmuje dużo czasu i w ciągu kilku dni nasz pupil przyzwyczaja się do swojego imienia. Zasiądź z psem w zacisznym miejscu w domu z przygotowanymi w ręce smakołykami (lub porcją jego dziennej karmy). Spokojnym głosem wypowiedz imię psa i nagródź go, gdy ten tylko spojrzy na ciebie. Staraj się aby jego spojrzenie było kierowane w twoje oczy a nie w stronę ręki ze smakołykiem. Nie próbuj ćwiczyć reagowania na imię, gdy pies jest zajęty czym innym, gdyż dzięki temu możesz go nauczyć czego innego-że to pies decyduje czy słysząc swoje imię ma reagować czy nie.

Dotyczy to nie tylko szczeniąt. Psa starszego (adoptowanego czy też znalezionego) również można "przemianować".


Imię to nie komenda

Gdy jesteśmy pochłonięci jakimś zajęciem, z czego wyrywa nas ktoś, kto nas woła po imieniu, najczęstszą reakcją, jest kontakt wzrokowy z ta osobą, bądź zapytanie się, o co chodzi. Pies niestety nie zapyta, z pewnością jednak spojrzy. I to jest właśnie powód do używania imienia. Zwrócenie na siebie uwagi, aby dać psu kolejne wskazówki-żeby podszedł, żeby usiadł, czy żeby został tam, gdzie jest. Jeśli imię naszego pupila stanie się komendą zabraniającą (FAFIK!), komendą oznaczającą kłopoty bądź frustrację właściciela (FAAAAFIIIIK!) to nasz Fafik na dźwięk swojego imienia będzie raczej szukał drogi ucieczki.

Inspiracje

Imię powinno być spójnikiem pomiędzy naszym psem a tym, jakim on jest, jakie budzi w nas odczucia i co najbardziej w nim cenimy. Dlatego polecam szukania inspiracji...w psie :) Oczywiście można jej szukać wszędzie- w literaturze, filmach, historii, czy też stronach z psimi imionami, jakich niemało w internecie. Nic jednak nie zastąpi imienia, jakie wybierzemy z nim wspólnie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz